poniedziałek, 24 grudnia 2018

24 grudnia

Na te nadchodzące święta Bożego Narodzenia życzę wszystkim zdrowia, radości z przyjścia na świat Syna Bożego, z bycia w gronie najbliższych, wspaniałej świątecznej atmosfery wymarzonych prezentów pod choinką i przepysznej kolacji wigilijnej :) A pod choinkę...pewnie w wielu domach poza miejscem dla niespodziewanego gościa, będzie też puste miejsce po kimś kto w tym mijającym roku odszedł na zawsze...o niektórych z nich wspominałem na moim blogu. To dla nich wszystkich...

niedziela, 16 grudnia 2018

16 grudnia

Tragicznymi zgłoskami zapisał się ten dzień w XX-wiecznej historii Polski...

 - 1922 



 - 1952

Ilustracja Ilustracja

- 1981

Katowice pomnik górników kopalni Wujek (2).jpg

Requiescat In Pace...


niedziela, 9 grudnia 2018

9 grudnia


194 lata temu nastąpił początek końca ponad 300 letniego panowania hiszpańsko - portugalskiego w Ameryce Łacińskiej.


 



O tych którzy za tym stali traktuje ta  oto książka


niedziela, 2 grudnia 2018

2 grudnia

Rozpoczęło się jedno z najdłuższych panowań w dziejach świata...czas rządów Najjaśniejszego Pana to w zasadzie cała epoka w dziejach Europy. I mimo wszystko jest wspominany z sentymentem, szczególnie  w południowo - wschodniej Polsce 

Znalezione obrazy dla zapytania franz josef




niedziela, 25 listopada 2018

25 listopada

Dziś o dwóch rocznicach związanych z historią II wojny światowej

- w 1940 r. po raz pierwszy wzniosły się w powietrze "latające wióry"



A propos: Niemcy również mieli samolot, 5 lat starszy, i równie uniwersalny, nazywany przez nich "dziewczyną do wszystkiego"


- natomiast w 1941 r. miała miejsce jedna z największych tragedii w dziejach Royal Navy...chyba jedyna utrwalona na taśmie filmowej. To że ktoś ją przeżył zakrawa na cud...


niedziela, 18 listopada 2018

18 listopada

Smutno 😟Ciekawe kogo będą chcieli obrobić na tamtym świecie według kolejnego klawego planu Egona...

Morten Grunwald

niedziela, 11 listopada 2018

11 listopada



                             Najlepszego Polsko :) Obyś taką pozostała już na zawsze...

Znalezione obrazy dla zapytania nieskończenie niepodległa

W dniu twych powtórnych narodzin trzeba się cieszyć, lecz należy też pamiętać o wszystkich ofiarach "Wielkiej Wojny", jak mówiono o niej do 1939 r. .  Dzięki ich ofierze także Ty pojawiłaś się ponownie na mapie świata. Im poświęcony jest  jeden z najpiękniejszych utworów Gordona Matthew Sumnera


niedziela, 28 października 2018

28 października



takie coś machnęli wczoraj Czesi na frontonie otwartego po 3 latach generalnego remontu Muzeum Narodowego (ponoć do końca grudnia wstęp za darmo)...100 lat historii Czechosłowacji w 10 minut...Rewelacja :)

Znalezione obrazy dla zapytania videomapping stoleti

I na koniec dwie niespodzianki muzyczne...pierwsza to utwór o wyjątkowym ładunku emocji patriotycznych...czyż może być inaczej gdy przez cały czas przewija się w nim melodia hymnu narodowego...piękna muzyka i przepiękny film


A to druga...




niedziela, 21 października 2018

21 października

160 lat temu miała miejsce premiera chyba najbardziej znanej z kilku operetek Jacquesa Offenbacha . Na finał publiczność po raz pierwszy usłyszała wówczas jeden z największych przebojów muzyki klasycznej...




niedziela, 7 października 2018

7 października

Odeszła kolejna wielka gwiazda scen operowych...

Znalezione obrazy dla zapytania Montserrat_Caballé

,,,która w powszechnej świadomości pozostała jednak tym duetem z wielką, również już nieżyjącą gwiazdą muzyki rockowej...


niedziela, 30 września 2018

30 września

Wprawdzie to nie moje klimaty muzyczne, acz ten gatunek ma w naszym kraju bardzo wielu fanów więc można notkę o ich dzisiejszym święcie okrasić takim sympatycznym duetem :)


poniedziałek, 24 września 2018

24 września

Z lekkim poślizgiem...najlepszego Mistrzu ... PS: jako Bazyli Miotke w "Kamerdynerze" - rewelacja (byłem w kinie wczoraj, akurat w jego urodziny :) )

Obraz może zawierać: 9 osób

niedziela, 9 września 2018

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

26 sierpnia

Nowy post, z drobnym poślizgiem...czasem bywa tak, a czasem nawet i dwa posty dzień po dniu.

Wczoraj odszedł jeden z najbardziej znanych i szanowanych polityków amerykańskich ostatnich lat...

Znalezione obrazy dla zapytania John McCain

niedziela, 12 sierpnia 2018

12 sierpnia

To była jedna z najbardziej udanych dla nas tego typu imprez w historii. Ostatni raz tyle złota przywieźli Polacy do kraju ponad 50 lat temu...





Znalezione obrazy dla zapytania Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce 2018


Znalezione obrazy dla zapytania Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce 2018 sofia

niedziela, 5 sierpnia 2018

5 sierpnia

Siedem lat temu polską sceną polityczną wstrząsnęła śmierć jednej z jej najbardziej charakterystycznych postaci w obecnym stuleciu...śmierć wokół której narosło już dość sporo mitów i hipotez.

Plik:Andrzej Lepper in his office 2002 (1).jpg

niedziela, 29 lipca 2018

niedziela, 8 lipca 2018

8 lipca

Mundial trwa...a dokładnie 4 lata temu, na poprzednim doszło do czegoś dla Brazylijczyków niewyobrażalnego, co można było porównać tylko z finałem Mundialu 1950 . Ci, którzy 8 lipca 2014 zasiedli przed telewizorami mogli mieć wrażenie, że oglądają jakąś grę komputerową, a nie prawdziwy mecz...


sobota, 30 czerwca 2018

niedziela, 24 czerwca 2018

24 czerwca


"...No to dostaniecie teraz po 400 złotych i do domu osobowym! drugą klasą!...” 😡



poniedziałek, 11 czerwca 2018

11 czerwca


Odszedł kolejny z wielkich polskiego kina i teatru...


Znalezione obrazy dla zapytania kłosowski

Niezapomniany Maliniak z "Czterdziestolatka", podchorąży Staśko z  "Czterech pancernych i psa" czy książę maharadża Kaburu w "Hydrozagadce"...

2Roman KÅ‚osowski 1929-2018

                 Odpalanie przez niego żywej torpedy - aligatora Hermana to mistrzostwo świata...


Takich trzech tenorów jak podchorąży Staśko, kapral Wichura i szeregowy Czereśniak (że o Szariku nie wspomnę) mogli nam swego czasu wszyscy zazdrościć...


I rzekł technik Maliniak Roman do inżyniera Karwowskiego Stefana:



niedziela, 10 czerwca 2018

10 czerwca

Dwie rocznice...

 - 117 urodziny obchodziłby dziś Jorg

Ilustracja


- a 65 lat temu zmarł jeden z największych polskich dyrygentów.  A na pewno spośród nich   
  najodważniejszy...

Ilustracja

niedziela, 3 czerwca 2018

3 czerwca

Smutna rocznica... wiosną 1940 r. doszło do zbrodni katyńskiej , natomiast dziś mija 366 lat od wydarzenia nazwanego przez historyków "sarmackim Katyniem"

niedziela, 27 maja 2018

niedziela, 22 kwietnia 2018

22 kwietnia

Ten dzień zmienił na zawsze dzieje świata. Po nim wojny nie były już takie same. O tym co stało się 103 lata temu pod Ypres tak napisał  Włodzimierz Kalicki


22 IV 1915
Doświadczenie w plenerze
Na froncie niemiecko-francuskim pod Ypres dzień jest ciepły i słoneczny. Stłoczeni w podmokłych okopach żołnierze francuskiej brygady wojsk kolonialnych dowodzonej przez płk. Mordacqa, w znakomitej większości Algierczycy, z rozkoszą wygrzewają się w słońcu. Po drugiej stronie frontu nie dzieje się nic niepokojącego. Przed południem niemiecka artyleria ostrzeliwuje Ypres i drogi dojazdowe, ale ogień szybko cichnie.
Po niemieckiej stronie frontu, na stanowisku dowodzenia 35. gazowego pułku inżynieryjnego ulokowanym w Stampoot, kilku oficerów i mężczyzna po cywilnemu od rana usiłują odgadnąć po ruchach gałązek krzaków i drzew, skąd wieje wiatr.
Cywil w binoklach to jeden z najwybitniejszych niemieckich chemików, prof. Fritz Haber. To on znalazł receptę na kłopoty, w jakie niemiecka armia popadła na Zachodzie. Rozbudowane linie obronne oplecione setkami kilometrów drutów kolczastych, nafaszerowane karabinami maszynowymi okazały się zbyt twardym orzechem dla obu walczących stron. W wojnie pozycyjnej zdobycie kilkuset metrów terenu kosztuje atakujących dziesiątki tysięcy zabitych. Prof. Haber wymyślił, by atak piechoty poprzedzić wypuszczeniem wielkiej chmury chloru. Nieco cięższy od powietrza gaz nie ulotni się, lecz stworzy przy ziemi chmurę, która popychana sprzyjającym wiatrem wytruje w alianckich okopach wszystko, co żyje. Ani Haber, ani dowództwo niemieckiej armii nie przejmowali się, że użycia gazów trujących zabrania konwencja haska. Profesor zaprojektował stalowe, wykładane od wewnątrz ołowiem butle na ciekły chlor, długie na trzy metry ołowiane rurki, przez które gaz ma się ulatniać, maski ochronne oraz aparaty tlenowe dla żołnierzy obsługujących butle.
Podstępny atak dowództwo niemieckie postanowiło wykonać pod miastem Ypres, w częściowo okupowanej Belgii. Żołnierze utworzonego na tę okazję 35. pułku gazowego w ciągu dwóch tygodni zakopali nocami na przedpolu 5700 butli zawierających 150 ton skroplonego chloru.
W ciągu ostatniego tygodnia niemieckie dowództwo dwukrotnie dawało rozkazy do ataku i w ostatniej chwili odwoływało je - wiatr nagle zmieniał kierunek. O 16.30 do sztabu niemieckiego 35. pułku gazowego dociera wiadomość z wojskowej centrali meteorologicznej w Brukseli, że wczesnym wieczorem wiatr będzie wiał z północnego wschodu z prędkością 2m/s, umożliwiając gazowy atak.
O 17.24 dowódca 35. pułku gazowego płk Petersen odbiera telefon polowy z dowództwa 4. armii. Gen. Ilse mówi tylko: "O osiemnastej zaczynamy". Płk Petersen pośpiesznie wydaje rozkazy. Nad niemieckie okopy wznosi się balon na uwięzi. O 18 z kosza balonu leci w dół ognista flara. Na ten sygnał niemiecka artyleria między Steenstrate i Poelcapelle otwiera huraganowy ogień. Operatorzy butli z chlorem odkręcają zawory. Z rurek wystających z ziemi na przedpolu niemieckich okopów wydobywa się biaława mgła. Rozpoczyna się pierwszy w historii falowy atak gazem bojowym. Po ośmiu minutach wszystkie butle z chlorem są już puste. Pasma mgły łączą się w potężną chmurę, która nabiera wyraźnie zielonego zabarwienia. Wiatr pcha ją w stronę francuskich okopów.
Piechurzy batalionu majora Villevaleix w okopach pod Poelcapelle nie zważają na ogień niemieckich armat - pociski padają daleko za nimi. Ale oto przed okopami wroga pojawia się gęsta, zielona, w promieniach słońca pobłyskująca żółcią chmura. Nie jest wysoka, ma raptem trzy, może cztery metry, ale jest niesamowicie długa - ciągnie się przez parę kilometrów aż do Steenstrate. Wiatr pcha ją na zachód. Gdy zielonożółte kłęby docierają do francuskich okopów, żołnierze nagle tracą wzrok i oddech. Oczy, tchawice, płuca palą żywym ogniem. Strzelcy, którzy szukają ratunku, wtulając się w dno okopów, umierają pierwsi - w zagłębieniach terenu stężenie chloru jest najsilniejsze. Duszący się, plujący krwią żołnierze rzucają broń i uciekają - prosto pod zaporowy ogień niemieckich armat.
O 18.15 w ślad za chmurą gazu rusza niemieckie natarcie. Drużyny piechurów w charakterystycznych pikielhaubach, bez żadnego zabezpieczenia przed gazem, maszerują gęsiego mniej więcej 600-700 metrów za zieloną chmurą. W tej odległości resztki chloru już tylko kręcą w nosie. Niemcy dochodzą do francuskich okopów. Zalegają je martwi algierscy żołnierze. Większość z nich trzyma przy twarzy chustki i ręczniki.
W ślad za piechotą jedzie otwarty samochód. To prof. Haber w asyście płk. Bauera sprawdza, jak działa jego cudowna broń. W ręku trzyma notes. Zapisuje starannie, w jakich okolicznościach umierali francuscy żołnierze. Poleca zatrzymywać się przy mijanych drzewach. Pożółkłe młode listki pokazują dokładnie, jak wysoka była chmura chloru. Prof. Haber doskonale zna francuski i osobiście przesłuchuje jeńców. Kolejne kartki w jego zeszycie pokrywają się notatkami. Z niemiłym zaskoczeniem profesor dowiaduje się, że w wioskach zabudowania rozpraszały chmurę gazu i żołnierze przetrwali tam w dużo lepszej formie niż w otwartym polu. Ci, którzy schronili się na strychy, ciągle zdolni byli do walki. Profesor stwierdza z zainteresowaniem, że zatrucie chlorem powoduje atak trudnego do opanowania pragnienia. Porażeni gazem jeńcy błagają o wodę, wychłeptują nawet brudną zawiesinę z kałuż.
W okopach 4500 francuskich i kanadyjskich żołnierzy umiera w męczarniach. Ponad 15 000 zatrutych gazem ucieka w panice. Zbiegowie docierają do kanału pod Ypres. Nie słuchają żadnych rozkazów. Wchodzą do wody i piją. Front, o który od miesięcy rozbijały się niemieckie ataki, stoi otworem.
Ale na obu krańcach odcinka frontu, na którym Niemcy zaatakowali gazem, stężenie chloru jest na tyle niskie, że alianccy żołnierze, łzawiąc i kaszląc, przetrwali jednak na posterunkach. Do Kanadyjczyków, których chmura gazu tylko musnęła, dołączają niedobitki batalionu majora Villevaleix. Mimo że zatruci, biją się twardo. Wiedzą, że za nimi jest bezbronne Ypres i tabory dywizji kanadyjskich i angielskich. Płk Mordacq organizuje w miejscowości Boesinghe punkt oporu z mniej zatrutych uciekinierów. Także w odległym o parę kilometrów Saint Julien zaciekle bronią się ocalali z pogromu żołnierze majora Villevaleix i dwie kompanie francuskich żuawów. W środku jednak zieje pustka. Gdyby Niemcy poszli dalej, zajęliby Ypres i odcięliby wszystkie angielskie siły w tym rejonie. To byłaby katastrofa. Ale Niemcy nie mają tu rezerw, które mogliby rzucić do natarcia. Co więcej, pewni, że alianci są wytruci, o zmierzchu zatrzymują natarcie. Gdy śpią, Francuzi i Anglicy ściągają rezerwy, odtwarzają linię obrony.

Znalezione obrazy dla zapytania second battle of ypres gas attack