Parę tygodni temu wspomniałem że skończyły 70 lat...http://historycznymiszmasz.blogspot.com/2016/09/5-wrzesnia-gdyby-zy-skonczyby-dzisiaj.html
3 dni temu minęło ćwierć wieku kiedy nie ma go już między nami...ale jest jego muzyka...jak sam śpiewał...
Dzień później odszedł z tego świata ostatni z żyjących komunistycznych dyktatorów okresu zimnej wojny...najbardziej znany rewolucjonista powojennego świata , miłośnik kobiet i cygar...El Comendante...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz